Autorstwa Chochlicy1

Kapral Kot w Butach

Ta, się pisze, pisze. A co mi tam.

Nie kopiować, pozwalam się śmiać.

Ogólnie róbta, co chceta Rolling Eyes

Na razie jeden. Bez tytułu. Jak wymyślę, to dopiszę. Napisałam zaraz po Mrówce na Gigancie (który też można zaliczyć pod tą kategorię ^^, nie ma to jak autoreklama Twisted Evil

)

To ona sprawiała, że chciałam płakać
Tak rzewnie, tak rzewnie...
To ona nie pozwalała mi w przepaść skakać
Bezpiecznie, bezpiecznie...
Więziła w swoich długich ramionach
Które nie miały końca
Mówiła, że jest taka zmęczona
Zmęczona bez jasnego słońca.
Wyśmiać ją, wyszydzić?
Przedstawić prosto sprawę,
Za szczerość się wstydzić?
Mogłaby przyjąć tą obławę?
Czy potrafiłam być szczera?
Czy to malowany uśmiech,
Czy któraś z nas umiera?
A serce wewnątrz puchnie
I z bólu pulsuje.
Szepce do ucha brzydkie rzeczy,
Niewinność rujnuje.
Samo jej zachowanie wciąż sobie przeczy,
Nie o to miało chodzić.
Że gdy wstawał dzień,
By nowe zwątpienia rodzić.

Endżoj. Ahoj.

Bob Budowniczy

Ajaj, Wera, może i się nie znam, ale to mocne jest. I mi się cholernie podoba. Serio serio Wink

Pisz dalej, mogą być bez tytułów ;] Ja zaraz cosik jeszcze do siebie dodam. O uczuciu :]

Weterynarz Fred

Chch. fakt, mocne ;D
Ja też w sumie sie nie znam, ale to wg. mnie ma jakiś przekaz i sens Razz

A Majek zawsze dobrze mówi wiec...

Moje KK mnie powalają.

AmenT. :*

Weterynarz Fred

Werek, piekne i mocne. Takie jak lubie najbardziej :* Kocham twoje BigWuu i Ciebie Very Happy

:*

OCH. ZARAZ SIĘ WKURWIĘ, ZAPRASZAM DO REGULAMINU!

Weterynarz Fred

Ja mysle :d normalnie nie moge sie powstrzymac :d Nabazgram cos jeszcze Razz

Ten wiersz jest poprostu majstersztyk :d ale ty to wiesz ;] i inni tez wiec, powiem cos jeszcze.. zawsze podobalo mi sie w jaki sposob potrafilas przekazac uczucia przez to co piszesz, niewazne czy ta forma jest wiersz czy opowiadanie. W kazde dzielo wkladasz troche siebie Very Happy

Oby cie nie zabraklo na przyszlosc :*

[color=FF3366] Kochana, Igrasz z ogniem. Zaczynam cię nie lubić. xD
Poważnie, weź się za regulamin. Jeśli chcesz napisać coś do poprzedniej wypowiedzi, a nikt pod tobą nie napisał, edytuj post.[/color]

Little Eddie's Aunty Ness [mod]

Ej nie wiem co mam powiedzieć.
Bo mi się podoba. Tak. To na pewno.
Jest taki z głebią i taki chochlikowaty ; p
Ale nie wiem czy do końca wiem o co chodzi. Nie znam się na wierszach.
Ale pisz dalej, pisz mój talenciochu ;**

Miss of the Edward-Land [mod]

Ness. wybacz, że się wtrącę, ale jeśli nie wiesz co napisać, to mam jedną, małą, krótką i prostą radę, nie pisz. ;D Naprawdę, wy normalnie sobie w kulki ze mną llecicie, jeszcze wy wszyscy zobaczycie jak się ostrzeżenia posypią.

UPOMNIENIE. ( 3 UPOMNIENIA=OSTRZEŻENIE)

Całuję, obmacuję, pieprzę, dochodzę,
Miss Melody Whore. ;D

Kapral Kot w Butach

Odjebuje ci, Miss ;P

Nie wkurwiaj mnie, bo ja jestem moderatorką innego działu, w którym cię mogę pacyfikować xP a tak się składa, że to nawet nie offtop, bo dziewczyny mówią o mojej twórczości, której nawet nie raczyłaś przeczytać Twisted Evil

Dzięki kochanee ;* nie popieram waszego zdania, ale kij z tym xP niedługo coś nowego, pewnie jak zwykle dołującego ;P

Miss of the Edward-Land [mod]

Nie odjebuje mi, choch.
Jestem modem i jeżeli coś mi nie gra, to coś z tym robię. Swoją drogą, też powinnaś zacząć to robić.

Czytałam dwa rozdziały, a reszty mi się nie chce, bo ostatnio nie chce mi się czytać ff-ów.
A z resztą, wybacz, ale wolałam czwartą i bd jej wierna do końca życia.
Po prostu w KZS nie poczułam tej samej magii, według mnie to takie wyciskane trochę. Nie mówię, że się wypaliłaś, bo na pewno nie, jeśli już to brakuje ci siły. Ale po prostu stać cię na więcej. Moim zdaniem ugięłaś się pod wpływem wspaniałych komentarzy i brakuje ci krytyki i mobilizacji, dlatego wzięłaś urlop. Przeczytam kiedyś KZS do końca i wtedy powiem co myślę. Ale jak na razie to mam nadzieję, że wróci moja dawna miłość do twoich dzieł.

Całuję, obmacuję, pieprzę i dochodzę,
Miss Melody Slut.

EDIT: A tu jesteś! Kurwa, szukałam tego komentarza po wszystkich tematach. Bo zapomniałam gdzie go wstawiłam xD. On miał być w temacie KZS nie tu. ;D

Kapral Kot w Butach

Tego jebanego wieczoru, kiedy nieudolnie próbuję zagłębić się w sekretach pieprzonej Klątwy, postanowiłam, że całkowicie mi odpali.

Więc schowajcie się pod kołdrą i przyjmijcie mnie jako marnotrawność, bo mój notatnik na pulpicie wzbogacił się o bohomaz. Ameno.

Nawet tytuł tego czegoś oddaje w pełni sens, tudzież jego kompletny brak, więc jeśli macie trochę rozumu - spierdalajcie. Nawet palce mnie od tego bolą, pff.

Wirowanie

Czasem coś mnie kuje
I świat wkoło wiruje
Niczym w pieprzonym wirze marzeń
Czy kalejdoskopie niedoszłych wydarzeń.
Życie swoim tempem pracuje
Pracą pracować, a ona szokuje,
By żyć potem życiem
Nie złudzeń ukryciem,
Czy piaskownicą zabawy,
Kubkiem zimnej kawy,
Fusem na dnie szklanki
Elementem wyliczanki
Nutą disco-polo,
Starą deską z sopockiego molo,
Solą z Bałtyckiego Morza,
Halucynacją jak polarna zorza,
Rymem ni to do taktu,
Kolejnym punktem umownego paktu.
Nóżka się powija
W brudnej wodzie spowija
Błotnistej kałuży,
Której już Bóg nie posłuży,
A biedna taka ona
Na niełaskę zostawiona,
Bo się komuś chyba chciało
Sprawić martwemu kolejną żałość,
Czy jak to tam zwie się jeszcze,
Kiedy szybko uciekasz przed deszczem.

Weterynarz Fred

Choch, jeśli mam być szczera to cholernie się zamotalam, bo początek zapowiada coś zupełnie innego niż to czym się Twój wiersz kończy. Ale to tylko ja xD
Jak czytam ten wiersz to on mi się dzieli na dwie części, które mogły by stanowić równie dobrze oddzielne wiersze, ale Ty zestawilaś je w taki cholernie niepojęty dla mnie sposób, że i jako całość są klarowne... mogę tak to ująć?

"Nutą disco-polo,
Starą deską z sopockiego molo,"
Powala mnie ten wers xD

Jakby nie aptrzeć najbardziej zakodował mi się w pamięci ten fragment
"Czasem coś mnie kuje
I świat wkoło wiruje"
Coś w nim jest, prawdopodobnie to, że chociaż raz w naszym życiu mogliśmy go wykorzystać jako najtrafniejszy opis swojego dani, tygodnia, miesiąca.

Wyszło Ci to naprawdę dobrze. Bazwoałaś, jak mi sie zdaje, na swoich uczuciach trafiając tym samym w moje.

I jeszcze te rymy. Tadek Cię zainspirował? Wiesz, że jak czytała ten wiersz, to słyszałam jak ty go czytasz? Wariatka ze mnie, ale to chyba dobre odczucie, bo to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że ten wiersz jest Twój i jakby nie patrzeć jest w nim część Ciebie, tak samo jak i w innych twoich dziełach. No i wracając do rymów. Są świetne. Lekkie, ale nie są pokroju dziecinnej wyliczanki. No i... Tadek chyba Cie serio zainspirował. Tyle tu o polskich elementach. Patriotka z Ciebie xD Pochwalę Cię Kalińskiemu Wink

Ogólnie rzecz biorąc, podsumowując i streszczając cały mój wywód "Wirowanie" napisałaś świetnie ;*

(łuaa, mój palec ! Nadwyrężylam ! )

Majtek na Posyłki

świetne to jest ;] znaczy sie wiersz xd

;**